“ The risk I took was calculated, but man, am I bad at math. “
Imię&Nazwisko: Castiel Rogers
Wiek: 24 lata
Płeć: Mężczyzna
Orientacja: Biseksualny
Stanowisko: Wojownik
Broń: Broń daleko zasięgowa, palna zawsze była jego najlepszym przyjacielem. Za dawnych lat w których świat nie był zainfekowany wirusem służył w armii jako strzelec wyborowy, z tejże racji karabin snajperski nie jest mu obcy. Jednakże nie jest on zbyt pomocny podczas walki z większą hordą zombie oraz amunicja jest czymś co trudno znaleźć, dlatego też jego drugim najlepszym przyjacielem jest kij bejsbolowy owinięty drutem kolczastym. Może wydawać się niezbyt niebezpieczny, “ Kijem mnie straszysz gościu? Ty naprawdę myślisz że się przestraszę? “, lecz trzeba mu przyznać jedno : jeszcze nigdy nie zawiódł w zmienieniu czyjejś czaszki w miazgę. Kogoś żywego czy też umarłego.
Poziom: Nowy 0 punktów
Sympatia: ---
Relacje:
Aparycja:
- Włosy: Włosy Castiela są dosyć długie i niesforne, nikt nie jest w stanie doprowadzić ich do ładu i zawsze wyglądają jakby dopiero co wstał z łóżka, ale cóż, kto by zwrócił na to uwagę podczas apokalipsy prawda? Co prawda przez to wielu może pomyśleć że są cóż, sztywne, jednakże w prawdzie są bardzo miłe w dotyku, puszyste. Co do koloru ; są czarne jak smoła.
- Twarz: Ma ostre rysy twarzy i (jak to bywa u większości mężczyzn) szeroką szczękę którą czasami przyozdabia lekki zarost którego Castiel nienawidzi. Przywołuje to złe wspomnienia kiedy przez dłuższy czas przebywał w lesie i cóż.. miał wrażenie że jego broda sięga niemalże podłoża. “ Nigdy więcej “ ; tak sobie powiedział. Jego brwi są dosyć cienkie i tak jak jego włosy czarne, oczy są złote lub “ kocie “ jak to w zwyczaju miała mówić jego świętej pamięci matka osłonięte wachlarzem długich rzęs. Usta są najczęściej zaciśnięte w cienką i prostą linię ; w tych czasach uśmiech nie jest częstym zjawiskiem.
- Ciało: Mierzy niemalże 193 cm więc nie jest niski. Jest dosyć szczupły jednakże bardzo muskularny ; lata w wojsku dały mu coś więcej niż satysfakcję z tego iż mógł chronić swój kraj, rodzinę i przyjaciół. Ma bardzo bladą cerę, chorobliwie wręcz i kiedy spotykał innych ocalałych często spotkał się ze słowami typu “ Twoja skóra jest podobna do tych umarłych “. Co do jego ubioru jego garderoba nie jest specjalnie bogata ; nigdy nie rozstał się ze swoim niezawodnym mundurem i nie ważne jak bardzo zniszczony jest nie pozbędzie się go, ma dla niego wartość sentymentalną, zbyt wiele w nim przeżył i ma nadzieję że przeżyje jeszcze więcej.
- Znaki szczególne: Ma dwa kolczyki w lewym uchu, jednym z nich jest tunel który może mieć z 10 mm. Na żebrach ma również wytatuowane trzy daty o których nigdy nie chce zapomnieć, a raczej o osobach które są z nimi związane ; śmierci jego rodziców, narodzin oraz śmierci jego rocznej córeczki.
Zainteresowania: W późniejszych latach zaczął bardzo doceniać literaturę. Kiedy był odsyłany do domu książki były jego najlepszymi przyjaciółmi którzy pomagali mu się zrelaksować i oderwać od rzeczywistości . Nie zmieniło się to, tyle że rzeczywistość jest jeszcze brutalniejsza niż kiedyś
- Mocne strony:
- Sztuka kamuflażu jest mu doskonale znana, jako snajper musiał być niezauważalny, poruszać się z kocią gracją,
- Ma rozległą wiedzę na temat broni palnej, nie mówimy tutaj o rozpoznawaniu poszczególnego rodzaju broni ; mówimy o tym jak działa, jaka amunicja jest do poszczególnej broni potrzebna, jak ją naprawiać oraz modyfikować,
- Można powiedzieć że jego siła jest na poziomie ponad przeciętnym. Jak na razie nie znalazł sobie równych i nadal stara się ćwiczyć by nie wypaść z formy. Z tego też zrodziło się jego zamiłowanie do walki wręcz w której jest dosyć utalentowany,
- Jest silny nie tylko fizycznie ale i również psychicznie. Wiele zniósł i wiele jest nadal przed nim ; nie istnieje wiele rzeczy które mogą doprowadzić go w tej kwestii osłabić
- Może i nie jest zbyt męskie, na pewno przydatne, ale umie szyć, cerować i inne magiczne rzeczy. Więcej niż raz musiał doprowadzać swój ubiór do porządku w tenże sposób.
- Słabe strony:
Inne:
- Były żołnierz,
- Przed epidemią miał własną rodzinę,
- Jest palaczem co jest bardzo uciążliwe, kiedy już prawie wyszedł z nawyku nagle znajduje paczkę papierosów którym nie może się oprzeć,
- To chyba zrozumiałe że lubi alkohol prawda? W tych czasach to jedyna rzecz która potrafi sprawić że się uśmiecha,
- Zawsze nosi ze sobą zdjęcie swoich rodziców i nie żyjącej już córeczki. W chwilach kiedy nie ma już na nic siły spogląda na nie i wie że te ważne dla niego osoby chciałyby by walczył dalej,
Właściciel: Rocki357 (howrse) / raspberry090@gmail.com (gmail,)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz