środa, 16 sierpnia 2017

Julian Reese-Konsjerż

 "Ignis aurum probat - Próbą złota jest ogień."
Imię&Nazwisko: Julian Reese, ale najbardziej lubi, jak woła się do niego Julek.
Wiek: 19 lat.
Płeć: Mężczyzna.
Orientacja: Biseksualny.
Stanowisko: Konsjerż.
Broń: Wielu pomyśli, że w sportowej torbie na plecach nosi, rakiety do tenisa. No niech was nie zwiedzie firma na niej widniejąca. Mężczyzna nosi tam sprzęt taki jak: Kij do bejsbola, zardzewiały klucz francuski, czy łom.
Poziom: Młodszy szeregowy 7 600 punktów
Sympatia: Wiele osób względem wyglądu, wydaje mu się atrakcyjnych, jednak nie miał okazji z kimkolwiek rozmawiać.
Relacje: 
Aparycja:
  • Włosy: Jego włosy są na tyle długie, że z wielką przyjemnością wchodzą mu w oczy i je podrażniają. Były farbowane tygodniową farbą, jednak jak widać już dwa lata się trzyma i są one koloru bardzo ciemnej zieleni, ale i tak wygląda to jak czerń, jedynie w słońcu można dostrzec tę trawę na głowie. Julek nie posiada także przedziałka, dlatego jego czupryna momentami wyglądają jak grzybek.
  • Twarz: Julek ma młodą, ale bardzo przystojna i przyjemna twarz. Jego cera ma bardzo delikatny trądzik i jest blada niczym ściana. Nie jest to jednak spowodowane żadną chorobą, by złym samopoczuciem. Zwyczajnie taki jest, a to, że nie lubi się opalać, nie pomaga. Ale wiele kobiet mówi, że to właśnie dodaje mu tego czegoś. Jego nos jest cienki i podłużny. Przez to, że jest szczupły, żuchwa jest podkreślona, przez co przyjemna dla czyjegoś oka. Uszy natomiast ma delikatnie odstające, lecz nie jest to aż tak widoczne. Brwi są cienkie, ale nie układają się w jednej linii, gdyż lewa powieka Julka jest opadająca. Oczy są podłużne, trochę skośne, ciemnego koloru, podchodzącego pod czerń. Okolice jednak są cały czas podrażnione, przez co są intensywnie różowe.
  • Ciało: Julek ma atletyczną sylwetkę. Jest szczupły, wysportowany i dość wysoki, gdyż sięga około 184 centymetrów, a waży około 84kg, chociaż podczas apokalipsy, najprawdopodobniej trochę zrzucił. Na co dzień nosi się sportowo, jednak zdarza mu się chodzić w czymś podobnym do szkolnego mundurku, a raczej to jest mundurek z jego dawnej szkoły sportowej, do której uczęszczali tylko mężczyźni.
  • Znaki szczególne: Jedynym znakiem szczególnym u Julka, są widoczne zaczerwieniania pod oczami, spowodowane alergią mężczyzny, jednak w tych czasach nie może pozwolić sobie na branie leków.
Charakter: Julian jest ostoją spokoju. Woli swoją rutynę niż ciągłe zmiany. Chłopak nie kwapi się także do uśmiechów, są one sporadyczne, albo gdy ktoś go rozbawi, albo gdy czyjeś towarzystwo mu sprzyja. W końcu sami wiecie, na pewno nie raz zdążyło wam się z kimś pisać i szczerzyć do wyświetlacza. No to on ma tak samo! Ale trzeba przyznać, że inne osoby rzadko kiedy przypadają mu do gustu. Tym bardziej w tych czasach, dlatego jego zadowolenie jest coraz rzadziej spotykane. Zwykle jego mimika twarzy nic nie mówi, jest zwyczajnie obojętna, oczywiście podstawowe uczucia, zaskoczenie, gniew są jak najbardziej widoczne. Tylko z tym szczęściem ma problem, może dlatego, że jest zatwardziałym realistą? Przyczynę raczej wyszukuje się w czymś innym. Kiedy mężczyzna był u podnóża spełnienia wszystkich marzeń, nadeszła apokalipsa. Jak miał to znieść młody, niestabilnie emocjonalnie chłopak? No na pewno nie najlepiej. Julek przestał marzyć, przez jakiś czas był tylko kukłą człowieka. Ogarnął się po prawie dwóch latach apokalipsy. Na ziemię sprowadziło go Santarii, gdzie znowu mógł odbudować chociaż część siebie. Mężczyzna nie lubi tłumów, rozmowy z jedną osobą są dla niego wystarczające, pewnie myślicie, że samotnik? Co to, to nie. Samotność działa na niego gorzej niż nadmierna liczba towarzystwa. Wokół niego roztacza się aura nieprzyjemnej przeszłości. Powiecie, że każdy kogoś stracił i wszyscy coś przeżyli. No niestety na samym początki tego wszystkiego Julek został zdradzony przez swojego chłopaka, w jaki sposób? Oddał on go do zabawy z jego dobrymi kolegami. Mężczyzna który obiecał chronić czarnowłosego, kilka dni później wydał młodzieńca w ręce przyjaciół. Julek został zgwałcony, przez trójkę mężczyzn. Najgorsze rozpoczęcie piekła? W jego przypadkiem niezupełnie, oduczył się wiecznie tkwiącej w nim łatwowierności. Wiedział że teraz nie spotka go kara, za to co zaraz zrobi. Zabił wszystkich, prócz swojego byłego. Chciał by ten został rozszarpany przez te stwory. Obudził się w nim instynkt przetrwania, nie musiał już być chroniony przez mężczyznę, którego niegdyś kochał. Dzięki temu przeżył. Oczywiście do tej pory czuje krew na rękach, czasami nawet ją widzi i z paniki myje dłonie w nawet najbrudniejszej wodzie, byleby się jej pozbyć. Oprócz tych napadów jest naprawdę spokojny i odprężony. Z chęcią odpowiada na różne zadawane pytania. Jest pomocny. No tak wiem, że bardziej was interesuje, czy boi się zabijać ludzi? Otóż nie. Gdyby ktoś wydał mu rozkaz zniszczeniu obecnemu człowiekowi czaszki, zrobiłby to bez wahania. Nieważne co na temat takiej osoby by usłyszał, bo wie, że pozory mylą, jak w przypadku człowieka, któremu kiedyś oddał serce. Julian nie przepada za czułościami oraz nieokreślonymi zachowaniami w jego kierunku. Woli by ktoś mu sprecyzował co chce, niż się wygłupiał. Nie zachwyca się także prezentami, jednak jak już jakiś otrzyma, czuje wypełniającą go radość. Niespodzianki tym bardziej irytują Julka, ponieważ ten lubi mieć wszystko ustalone, z godziny, na godzinę i minuty, na minutę. Ma ustalony dokładny czas jedzenia i reszty czynności, dlatego nagłe zmiany, jak Dowódczyni krzycząca o wyprawie, która odbędzie się za kilkanaście minut doprowadzają go do migreny. Z tego powodu, dopasował sobie za stanowisko coś co jak najrzadziej odrzuci go z rutyny, w końcu nowi są tak rzadko, że wstawać do pracy musi najwyżej raz na miesiąc. Bardziej pasowałby do niego farmaceuta, ale kompletnie się biedak na tym nie zna, może jak wygrzebie książki na ten temat, to coś się zmieni. Julek ma smykałkę do czytania, lecz na tematy naukowe, zmiany klimatów i tym podobne. Już pomijając fakt, że mało z tego rozumie, gdyż nigdy nie był orłem z nauk ścisłych, zawsze był dobry w sporcie, raczej tylko jednym, tenisie. Był mistrzem juniorów. Tytuł który wywoływał motyle w jego brzuchu, jednak teraz kogo to obchodzi? Jakby świat był normalny, najprawdopodobniej byłby teraz szczerzącym się celebrytą. Kiedyś doprawdy był samolubny, teraz dużo myśli o innych, mimo że Tego nie okazuje. Wobec nowo poznanych jest bardzo zdystansowany i zwykle to ktoś zaczyna rozmowę, gdyż on nigdy nie widzi takiej potrzeby. Mimo to jak dojdzie do dłuższej konwersacji i nie potrafi pociągnąć tematu, czuje się niekomfortowo. Najwyraźniej jest staromodny, gdyż dla niego dobra rozmowa to taka bez żadnych przerw. Trochę zabawne zważając na to, że nie "potrafi" rozmawiać. Więc zawsze kończy się tym, że trwa co drugie zdanie cisza. Coś czego Julek nienawidzi najbardziej, to wykorzystywanie innych, a tym bardziej jak ktoś chce go wykorzystać. Mężczyzna potrafi kłamać, jednak w ostateczności, gdyż boi się konsekwencji. No, ich się boi w każdym przypadku, kiedy może podjąć jakiś ważniejszy wybór. W końcu nie naraża często tylko swojego życia, ale także towarzyszy. Jest pełen pomysłów i nie krytykuje pod ich względem innych. Chociaż mężczyzna uważa to za swoją wadę. Dlaczego? Zbyt łatwo jest porzucić jeden pomysł dla następnego. Dlatego właśnie, jeśli ma się ich wiele, trzeba je wykorzystać jak najlepiej. Julek jednak nie do końca to potrafi. To skromny człowiek, dlatego stara się kontrolować swoje ego. Jest pisarzem. Mężczyzna przywłaszcza sobie wszystko co daje mu inspiracje. Pochłania filmy, książki, muzykę, obrazy, wiersze, zdjęcia, rozmowy, sny, architekturę, znaki uliczne, chmury, światło i cienie. Kradnie tylko te rzeczy, które rzeczywiście trafiają mu do serca. Wtedy jego prace są autentyczne, a autentyczność jest bezcenna. Oryginalność nie istnieje. Uważa także, że nie trzeba się wstydzić kradzieżami, wręcz przeciwnie napawa się nimi. W końcu w jego głowie dudnią słowa Jeana-Luc Godarda: "Nieważne, skąd czerpiesz pomysły - ważne, dokąd cię zawiodą". (Jeśli ktoś nie zrozumiał ostatniego fragmentu, chodzi o kradzież jakiegoś pomysłu, np: fragmentu z książki, filmu itp. Nie chodziło o kradzież przedmiotów, byście zaraz z Juleczka nie zrobili złodzieja, który podwala jedzenie z waszych
Zainteresowania: Julian dużo czyta i pisze. Przez te dwa lata, udało mu się skleić książkę. Skupia się w nich raczej na rozmyśleniach, o korzyściach, ze złych decyzji, czy lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż że się tego nie zrobiło? W końcu w wieku czterdziestu lat, wielu ludzi dochodzi do wniosku, że coś ich ominęło. Mnóstwo ludzi się dobrze zapowiada, ale kiedy los rzuca im wyzwanie, nie maja odwagi go podjąć. Nikt nie utnie ci prawej ręki, nie zabierze motoru ani nie wtrąci cię do więzienia, jeśli coś Ci nie wyjdzie. Wydaje się głupie, nieprawdaż? Głupie jest pisanie o czymś co było kiedyś, a teraz już stać się nie może. W końcu w tych czasach, w każdej minucie możesz stracić życie. Jaki cel ma w tym Julek? A no właśnie przypomnienie, jak to było kiedyś. Zagłębienie się w to, jak błahe problemy mieliśmy w tamtym życiu. Samo przetrwanie, można nazwać zainteresowaniem Julka, gdyż chłopak chce jako jeden z nielicznych żyć i nie dać się zabić. Nigdy nie rozmyśla o tym, że by z chęcią strzelił sobie kulkę w łeb. Nie dopuszcza do siebie takiej myśli, tym bardziej, że dwa lata temu złożył matce przysięgę, że przeżyje za wszelką cenę. Kto wie co ta kobieta by mu w piekle zrobiła, jakby mu się nie powiodło. Chłopak kiedyś uwielbiał grać w tenisa, teraz zostało granie mu w baseball głowami truposzy. Interesuje się modelingiem, a raczej oglądaniem modeli w różnego rodzaju gazetach. Kiedyś nawet dochodziło do tego, że najprzystojniejszych panów i najładniejsze panie przyklejał na ścianach pokoju. Julek kiedyś był wielkim fanem książek i filmów o zombie, tak obejrzał chyba najbardziej tandetną produkcję, byle by była o jego ulubionych stworach.
  • Mocne strony: Wysoka wytrzymałość, przez to, że kiedyś uprawiał dużo sportu, był mistrzem juniorów w tenisie. Julek przez przeszłość ma dobry zamach, dlatego jedno uderzenie kijem bejsbolowym w łeb szwendacza i ten pada. Ma świetną pamięć do obrazów, dlatego łatwo odnajduje się w terenie i prawie nieznacząca błahostką rozpoznałby zamaskowanego mężczyznę. Niezwykły refleks, jak ktoś atakuje go z zaskoczenia, bez problemu zrobi unik. Potrafi szybko się rozluźnić, przez co miło sypia i trzeźwo myśli w trudnych sytuacjach. Ma długie kończyny, które pomagają mu we wszystkich, szybkim biegu, czy wysokiej wspinaczce. Jest także cichy, potrafi się niezwykle dobrze skradać, a przez to, że jest gibki schowa się prawie za wszystkim i wszędzie.
  • Słabe strony: Nie potrafi przyzwyczaić się do broni. Nieważne, ile razu miał ją w rękach i tak wygląda jak kaleka i w ten sam sposób się nią posługuje. W środku jest to uczuciowy mężczyzna, który ma aż za dobra pamięć. Jak zobaczy coś podobnego do nieprzyjemnych sytuacji z przeszłości, od razu mu się to przypomina i popada w taką drobna "depresje". Potrafi się zamknąć w pokoju na kilka dni, ale najważniejsze, że zawsze się otrząśnie. Julek bardzo obawia się pszczół, nie jest na nie uczulony, jednak jak widzi tego owada panikuje. Czasami lubi się napić, jednak ma słaba głowę i szybko mu to przychodzi. Przez to, że jest alergikiem, najczęściej cierpią jego oczy, no czasami noc. Na szczęście nie ma astmy. Kiedy jednak zaczyna coś intensywnie pylić, Julek zaczyna pocierać oczy, a te wręcz robią się napuchnięte i czasami do takiego stopnia, że nic nie widzi. Julek po za tym na co dzień ma dość słaby słuch. Ale nadrabia to sokolim wzrokiem. Mężczyzna ma także tendencje do, najpierw robienia, potem myślenia i nie koniecznie zawsze jest to złe, jednak jego mocne przekonanie, że tak trzeba, jest niepokojące. W dodatku trudno go przekonać do cudzych racji.
Inne:
- Ma na plecach torbę firmy "YONEX", co jasno daje znać, że grał kiedyś w tenisa,
- Lubi nosić kolorowe soczewki,
- Często ma krwotoki z nosa,
- Zaczerwienione okolice oczu, są spowodowane uczuleniami,
- Nie lubi konkurować z innymi,
- Uwielbia świeczki zapachowe,
- Lubi przeglądać internetowe memy, które ma zapisane na telefonie,
- Jest zakochany w kotach, ma na ich punkcie obsesję,
- Prawie cały jego dom jest pokryty w wzory, przedstawiające koty, np.: Kubki,
- Uwielbia jeść gruszki,
- Chłopak lubi śpiewać w swoim zaciszu, ale brzmi jak zarzynana świnia.
Właściciel: wera11211 / -gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy